Kilka dni lub tygodni bez słuchania wspaniałego śpiewu kanarka to dla wielu miłośników tych ptaków zbyt wiele. Mimo to, świadomość niebezpieczeństw grożących pierzastym podopiecznym często powstrzymuje właścicieli przed zabraniem ich w daleką podróż. Czy jednak pozostawienie ptaków na miejscu to jedyne słuszne rozwiązanie? 

Istnieje wiele czynników mających wpływ na to, czy kanarek powinien być towarzyszem naszej podróży. W wielu sytuacjach rzeczywiście nie ma potrzeby zabierania pupila ze sobą, narażania na zmienne warunki atmosferyczne i stres – zwłaszcza, gdy wyjeżdżamy na krótko. Dużo zależy też od tego czy mamy parę ptaków czy tylko jednego kanarka, który umila nam czas swoim śpiewem. Jeden ptak jest z pewnością bardziej przywiązany do właściciela niż para, która spędza czas razem. Możemy więc być spokojni, gdy trzymamy wspólnie samca i samicę – w czasie naszego wyjazdu nie będą narzekały na samotność. 

► Jak przygotować kanarka na naszą nieobecność?

Kanarek nie może zostać pozostawiony zupełnie samemu sobie. Pomijając już fakt, że poczuje się opuszczony, nie będziemy mieć żadnej kontroli nad stanem jego zdrowia – co może być tragiczne w skutkach. W związku z tym warto zadbać o opiekuna dla naszego ulubieńca, który odwiedzi go przynajmniej raz dziennie. Nasza krótka nieobecność nie powinna stanowić problemu, jeśli dokładnie wysprzątamy klatkę przed wyjazdem, dostarczymy naszemu podopiecznemu wystarczającą ilość pokarmu i wody. Pomocne mogą być karmniki automatyczne, które możemy wypełnić większą ilością ziarna. Dodatkowym źródłem pożywienie i rozrywki dla kanarka mogą być też kolby zawieszone w klatce. Lepiej unikać jednak pozostawiania żywności ulegającej szybkiemu zepsuciu (np. owoców). Warto mieć też na uwadze, że już po kilku dniach pozostawiona woda nie będzie świeża i może spowodować zatrucie naszego pupila. 

► Jak znaleźć towarzystwo dla kanarka?

Samotność nie wpływa dobrze na kanarki – w końcu są to ptaki bardzo towarzyskie. Jak więc umilić czas skrzydlatemu ulubieńcowi podczas naszej nieobecności? Pomóc może drugi ptak. Nowy towarzysz musi oczywiście pozostać w swojej klatce, a kontakt powinien być ograniczony – kanarki mogą się między sobą porozumiewać i widzieć, ale żaden nie może zagrażać drugiemu. Towarzysz „na chwilę” to dobra opcja tylko w przypadku, gdy ktoś z naszych znajomych jest miłośnikiem ptaków i może zająć się naszym podopiecznym, przy okazji dostarczając mu pierzastego kompana. Kanarki dużo lepiej czują się jednak w znanym sobie otoczeniu. W związku z tym często dobrym rozwiązaniem jest znalezienie dla naszego pupila opiekuna, który zajmie się nim w naszym mieszkaniu. Pamiętajmy również o przekazaniu naszemu pomocnikowi numeru telefonu kontaktowego do weterynarza specjalizującego się w ptakach. W mniejszych miejscowościach często brakuje tego typu specjalistów, dlatego warto by nasz znajomy wiedział, do kogo zwrócić się o pomoc. Niezbędne jest też pozostawienie apteczki, w której znajdą się artykuły pierwszej pomocy dla naszego kanarka (np. węgiel stosowany przy zatruciach, wapno w syropie). 

► A może pomoc fachowca?

Jeśli uznamy, że nie mamy, z kim zostawić kanarka zawsze możemy zwrócić się o pomoc do hodowcy, który chętnie zajmie się naszym ulubieńcem. Gdy oddamy pupila w ręce fachowca będziemy mieć pewność, że nasz kanarek ma dobrą opiekę, co pozwoli nam się w pełni zrelaksować w czasie wyjazdu. 

► Jak przygotować kanarka do podróży?

Jeżeli musimy zabrać kanarka w daleką podróż, zadbajmy o odpowiednie warunki transportu. Przewożenie ptaka w klatce może prowadzić do urazów, dlatego najlepiej zaopatrzyć się w transporter. Nasz podopieczny w czasie podróży nie może być też narażony na przeciągi, przegrzanie czy przeziębienie. Warto pamiętać, że wyjazd to dla niego duży stres i zawczasu zadbać o jego kondycję psychiczną. Pozwoli to uniknąć problemów, gdyż zestresowany ptak jest bardziej podatny na choroby. Przed wyjazdem dobrze więc podać naszemu skrzydlatemu ulubieńcowi preparat multiwitaminowy, który wzmocni jego odporność przed trudami podróży. Nie zapominajmy też o wodzie i karmie dla naszego ptaka. W przypadku dłuższych podróży warto robić sobie przerwy na postój, podczas którego nasz pierzasty przyjaciel będzie w spokoju mógł coś zjeść.